Dwa spojrzenia, jedna opowieść
Poznaliśmy się dzięki fotografii. Zostaliśmy razem z wielu powodów – także dlatego, że potrafimy się różnić i nadal działać w duecie. Dwa spojrzenia, dwa charaktery i jedna wspólna misja: robić zdjęcia, które coś znaczą.
Na co dzień mieszkamy w Żorach, ale fotografia zabiera nas dalej – czasem w plener, czasem do wynajętego apartamentu, czasem na drugi koniec Polski. Tam, gdzie są kobiety gotowe stanąć przed obiektywem i zobaczyć w sobie coś więcej.


Nie tylko zdjęcia
Jesteśmy duetem nie tylko zawodowo. Dzielimy życie, kawę, seriale i miliony głupich żartów. Nie mamy ciśnienia na wielkie słowa – wolimy bliskość, śmiech, prawdę i światło, które potrafi powiedzieć więcej niż tysiąc opowieści.
Zamiast mówić, że „pracujemy z pasją” – po prostu lubimy być blisko historii, które się naprawdę dzieją. Takich, które nie są idealne. Takich, które się czuje, a nie tylko ogląda.
Resztę znajdziesz w naszym portfolio.
A jeśli chcesz nas poznać trochę lepiej – podrzucamy kilka luźnych ciekawostek o nas oraz krótką galerię przedstawiającą nas „w akcji”.
Ciekawostki
Za dobrym jedzeniem przepadamy, tak jak za dobrymi zdjęciami. Uwielbiamy włoską kuchnię i chętnie odwiedzamy miejsca, gdzie serwują jej dobre dania. Gotowanie to nasza druga pasja- bo szkoda życia na słabe jedzonko.
Im cięższa muzyka, tym lżej na duszy. Poranki w akompaniamencie Bring Me The Horizon i wieczory z Motionless In White to u nas codzienność.
Niekiedy pady przyrastają nam do dłoni. Gramy w gry. Minecraft rządzi.
Nałogowo oglądamy filmy. Dobre kino jest dla nas źródłem inspiracji do postprodukcji zdjęć. Często komentujemy kolorystykę scen w filmach oraz ich kadry. Kochamy skandynawskie kryminały, hiszpańskie horrory i wszelkie produkcje Nolana.
Wywołujemy tony zdjęć, które wieszamy w każdym możliwym miejscu w domu. Nie pamiętamy jak wygląda z zewnątrz nasza lodówka, gdyż cała oklejona jest zdjęciami.
Mimo faktu, iż bardzo krytycznie podchodzimy do naszych zdjęć, często nie potrafimy zdecydować się, które z dwóch podobnych oddać. Oddajemy oba.
Prawdopodobnie tylko fotografia wyzwala w nas ekstrawertyzm. Cenimy ciszę, spokój i brak nagłych wydarzeń.